Do poznania twórczości Orhana Pamuka
zabierałam się kilka lat, w międzyczasie słysząc bardzo sprzeczne opinie
o jego powieściach. W końcu porwałam przyjaciółce Muzeum niewinności, aby wyrobić swoją opinię o nobliście.
Powieściowy
świat został osadzony w Turcji lat siedemdziesiątych. Głównym bohaterem i jednocześnie narratorem jest Kemal. Oprowadzając po specyficznym muzeum, opowiada o
wydarzeniach, które doprowadziły do powstania tego miejsca. A wszystko
rozpoczęło spotkanie trzydziestokilkuletniego Kemala i jego dalekiej krewnej, osiemnastoletniej Füsun. Tych dwoje bardzo szybko zostało
kochankami. Na przekór wielu przeszkodom spotykali się przez około dwa miesiące
w kamienicy Zmiłowanie, by czerpać prawdziwą przyjemność z seksu. Jedna ze
wspomnianych przeszkód była, zdawałoby się, prozaiczna. Otóż, Kemal miał
narzeczoną, z którą planował ślub i przyszłość. Problemem było również
pochodzenie Füsun – urodzonej w znacznie biedniejszej rodzinie. Ponadto autor
umieścił historię w przestrzeni kultury, która wymagała od każdej tureckiej dziewczyny zachowania dziewictwa aż do ślubu.
Sekretny związek dwojga bohaterów kończy
się tuż po hucznych zaręczynach Kemala i Sibel. Osiemnastolatka zapada się pod
ziemię, stając się jednocześnie obiektem obsesji mężczyzny. Wspominając chwile
spędzone z ukochaną, ucieka do dawnego miejsca schadzek i tam koi swój ból,
dotykając przedmiotów, które ona niedawno trzymała w dłoniach. Nurzanie się we
wspomnieniach i pogrążanie w obsesji sprawia, że Kemal odsuwa się od grona
znajomych. Wyznanie narzeczonej swojej tajemnicy nie przynosi spokoju, a
ostatecznie powoduje zerwanie zaręczyn i odrzucenie bohatera przez otoczenie. W
końcu zhańbił swoją narzeczoną – seks przedmałżeński i wspólne mieszkanie
tolerowane mogło być jedynie wówczas, gdy kończyło się ślubem.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że tak
naprawdę obsesja Kemala jest punktem wyjścia do tworzenia nie tylko opowieści,
ale i świata. Główny bohater, opowiadając o uczuciu do Füsun, opisując
przedmioty z nią związane (kradzione ukochanej niedopałki w niezliczonej
ilości!) stwarza tak naprawdę swój świat, w którym ludzie, a zwłaszcza Füsun,
są na nowo kreowani. Kemal żyje wyobrażeniami i nie potrafi ich
skonfrontować z rzeczywistością. Nawet podczas ponownego spotkania z ukochaną
nie jest w stanie dostrzec zgrzytów między światem prawdziwym a tym wyreżyserowanym
przez niego.
Poza tym Muzeum niewinności odkrywa podwójną moralność, którą dotknięta była powieściowa Turcja. Kemal powinien był ożenić się z Sibel i mógł
jednocześnie mieć kochankę. Na to było przyzwolenie środowiska i tak czynili
inni bohaterowie – mężczyźni z powieści Pamuka. Nie trzeba daleko szukać przykładu - otóż, ojciec Kemala przez wiele lat prowadził podwójne życie, a matka głównego bohatera sprawiała pozory, że nic o kochance męża nie wie.
Zauważalna jest jeszcze innego
rodzaju dwoistość. Młodzi bohaterowie studiując w Europie, chętnie poddawali
się wyzwoleniu seksualnemu. Jednak po powrocie do Turcji następowało zderzenie
doświadczeń europejskich z rodzimą kulturą i choć na kartach książki bohaterowie próbują
zmierzyć się z tradycją i stereotypami, ponoszą ostatecznie klęskę. Dowodem jest
historia Sibel i Kemala, która staje się przestrogą dla innych młodych kobiet.
Pod jej wpływem przecież Nurcihan, w Europie swobodna i wyzwolona dziewczyna,
po powrocie do Turcji z pełną świadomością wpasowuje się w utarte schematy i wręcz staje się tradycjonalistką.
Nie sposób też nie
wspomnieć o grze autora z czytelnikiem – na koniec w tekście objawia się sam
Pamuk, który wyjawia, że był powiernikiem Kemala i jedynie spisał jego
historię. Zaciera tym samym granice między powieściową fikcją a
rzeczywistością. Ten efekt wzmocnił dzięki otwarciu rzeczywistego, namacalnego Muzeum Niewinności.
Lektura Muzeum niewinności nie przychodzi łatwo.
Trzeba przyzwyczaić się do szczegółowych opisów przedmiotów, ale też i emocji
głównego bohatera. Jednak coś sprawia, że nie da się odłożyć tej powieści, nie
przeczytawszy jej do końca. Mimo że nie mogę powiedzieć, że odtąd będę miała na
punkcie Pamuka obsesję, to być może kiedyś po jakąś powieść jego autorstwa
jeszcze sięgnę.
Orhan Pamuk, Muzeum niewinności, przeł. Anna Akbike
Sulimowicz, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2010.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz