Ważne informacje i terminy



9 sierpnia 2015

Siła kobiecego kryminału

Kryminały towarzyszą mi od czasów dzieciństwa. Już w podstawówce wybierałam ten gatunek. Upodobałam go sobie zwłaszcza, gdy dopadał mnie paskudny humor - słodycze bez zgubnych kalorii. ;) W dorosłym życiu po kryminał sięgam, gdy brak czasu na bardziej wymagającą lekturę lub gdy zwyczajnie pragnę się "odmóżdżyć”. Ostatnio lubuję się w szwedzkich kryminałach i twierdzę, że są fenomenalne (znaczna większość przeczytana przeze mnie) - może klimat macza w tym palce?

Jeśli rozdzieli się kryminały na tworzone przez mężczyzn i przez kobiety, to w drugiej grupie rej wiodła Camilla Läckberg. Do wczoraj, gdy skończyłam czytać kryminał napisany przez Nele Neuhaus, pisarkę niemiecką, a od teraz rywalkę Läckberg.

Akcja kryminału Śnieżka musi umrzeć toczy się wokół wydarzeń sprzed jedenastu lat. We wsi Altenhain zaginęły wtedy dwie nastolatki, a o ich zabójstwo został oskarżony (i skazany na 10 lat) Tobias Sartorius. Po wyjściu z więzienia wraca do rodzinnej wsi, w której wiele się zmieniło - mieszkańcy są wrogo nastawieni do niego oraz jego rodziców, ojciec mieszka sam w podupadłym gospodarstwie, stracił swoją karczmę, matka wyprowadziła się, a dzień po wyjściu syna z więzienia ulega tajemniczemu wypadkowi. Jedyną przyjazną duszą wydaje się być dawna przyjaciółka z paczki - Nadja, teraz sławna aktorka. Ponadto we wsi od pół roku przebywa Amelie, nastolatka bardzo przypominająca jedną z zaginionych dziewcząt. Niespodziewane odkrycie szkieletu na terenie dawnej bazy wojskowej powoduje, że do sprawy zaginionych dziewcząt wraca nie tylko cała wieś, ale i policjantka Pia Kirchhoff.

Śnieżka musi umrzeć jest napisana sprawnie, a dzięki zwrotom akcji czytelnik nie nudzi się. Jednocześnie autorka nie koncentruje się jedynie na zagadce zbrodni sprzed lat, opowiada historie innych bohaterów (wątek osobisty komisarz Kirchhoff, wątek rodzinny nadkomisarza Olivera von Bodensteina), co niewątpliwie jest walorem tej powieści. Intryga kryminalna, którą Neuhaus zawiązuje jest pełna niespodzianek. Pisarka odkrywa również ciemne zakamarki duszy człowieka, a to mnie zawsze fascynuje w kryminałach. Ta oczywistość, że zło pochodzi od człowieka. To, że tylko dana osoba decyduje o drodze, którą podąży. A Nelly Neuhaus pokazuje w swoim kryminale, że każdy miewa coś na sumieniu i każdy inaczej sobie z tym ciężarem - mniejszym lub większym - poradzi.

Mnie zachwyciły dodatkowo w tej książce niespodziewane zwroty akcji niemal na samym końcu powieści. To takie „czytelnicze bum”, gdy się nikt tego już nie spodziewa. I tym u mnie Nelly Neuhaus wygrywa. Kryminał godny polecenia.


Nelly Neuhaus, Śnieżka musi umrzeć, tłum. Anna i Miłosz Urbanowie, Media Rodzina, Poznań 2013.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz