Ważne informacje i terminy



17 sierpnia 2015

Beletrystyczna opowieść o Fridzie Kahlo

Mam kilka obsesji związanych z twórczyniami. Tak, bo to kobiety artystki zwracają moją szczególną uwagę. Nie umiem przejść obojętnie obok Poświatowskiej, Woolf czy Plath. Do tego grona zalicza się również Frida Kahlo, choć o niej wiem najmniej. Wychodzę z założenia, że niewiedza jest niegroźna tylko wtedy, gdy ją poskramiamy, zatem nie mogłam przejść obojętnie w księgarni obok Fridy napisanej przez Barbarę Mujicę.

Frida nie jest biografią, to beletrystyczna opowieść o meksykańskiej artystce, jej mężu oraz całej rodzinie. Dlatego podczas lektury należy pamiętać o fikcji świata przedstawionego (zresztą nawet biografie i autobiografie polegają na kreowaniu świata - życie sławnego przechodzi przez literacki photoshop). Niemniej, książka należy do ciekawych, może nawet porwać czytelnika w świat artystyczny, ale i rewolucyjny (lata życia Fridy Kahlo przypadają na burzliwy politycznie czas w Meksyku).

Ciekawa jest postać narratora - Cristiny, młodszej o rok siostry Fridy. To ona relacjonuje bezpośrednio doktorowi (najprawdopodobniej psychologowi lub psychiatrze), a pośrednio czytelnikowi, wydarzenia z życia siostry. Z życia, któremu się przyglądała, ale i brała w nim udział (bardziej lub mniej czynny).
Autorka wiarygodnie wykreowała Cristinę - najmłodszą Kahlo, żyjącą w cieniu sławnej siostry. Frida jest nie tylko opowieścią o sławnej parze artystów, ale i próbą opowieści o tych, którzy żyją w cieniu wielkich. Relacja Cristiny zawiera w sobie odpowiedzi na pytania: Co czuje osoba pozostająca w cieniu?, Do czego jest zdolna, aby przez chwilę poczuć się ważną?, Co jest w stanie poświęcić dla kilku chwil w blasku sławy?

Frida w opowieści literackiej siostry jest nie tylko wielką artystką (i patriotką), ale to też dziewczyna, a później kobieta, niezwykle egocentryczna, łaknąca zainteresowania wszystkich wokół. Jednocześnie w pewnych sytuacjach troszczy się (do pewnego momentu, czasem według Cristiny z wyrachowania) o najbliższych. W powieści o artystce nie zabrakło miejsca na opis przestrzeni choroby, w której przyszło jej żyć od najmłodszych lat. Najpierw polio, które zniekształciło jedną z nóg, a później wypadek komunikacyjny sprawiły, że Kahlo musiała nie tylko oswoić przestrzeń, w którą nagle została wtrącona, ale i odszukać w sobie zagubioną kobiecość. Życie Fridy, jej doświadczenia, nieudane próby zrealizowania się w macierzyństwie, miłosna szamotanina określiły ją jako malarkę i stanowiły źródło interpretacji jej obrazów.

Ważnym bohaterem powieści jest Diego Rivera. Artysta porywający tłumy. Brzydal uwodzący miliony kobiet. Osobowość lubiąca błyszczeć wszędzie i zawsze. Frida prowokuje do zastanowienia się nad fenomenem pary egocentryków - zarówno Kahlo jak i Rivera chcieli czuć się najlepsi i najważniejsi. Jak podzielić między sobą sławę, gdy dzielić się nie lubi? Jak kochać, gdy dla drugiej osoby wierność nie stanowi fundamentu związku? Jak poradzić sobie ze zdradą - nie tylko męża, ale i siostry?

Niewątpliwie Frida Mujici jest powieścią ciekawą, napisaną z innej perspektywy, dzięki czemu czytelnik ma większe pole manewru dla wysiłku umysłowego. Czytając tę książkę, myśli się nie tylko o życiu zbuntowanej Fridy Kahlo, ale i o jej siostrze, Cristinie, rodzicach i mężu. To powieść zmuszająca do zadawania sobie pytań i podejmowania prób odpowiedzi na nie.
Oto jak życie sławnej pary skłania do stworzenia historii zawierającej jedynie ziarenka prawdy. Powieść, po którą można sięgnąć.


Barbara Mujica, Frida, przeł. Barbara Kopeć - Umiastowska, wyd. Marginesy, Warszawa 2015.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz