Ważne informacje i terminy



17 grudnia 2013

O co tyle świątecznego szumu?

Niedługo większość z nas zasiądzie w rodzinnym gronie przy świątecznym stole. W sklepach od kilku tygodni na posterunku trwają świąteczne dekoracje. W Gdańsku Głównym jakiś czas temu rozpoczął się świąteczny jarmark,  a na Długiej postawiono wielkiego drapaka pozorującego choinkę.


Tak się zdarzyło, że w mojej rodzinie tegoroczne święta będą smutnym czasem z powodu niedawnej śmierci bliskiej nam osoby. I dlatego też wspominam święta sprzed kilkunastu lat, które spędziłam w Krakowie u wujka i cioci.
Pamiętam śnieg, który przytargał ze sobą magię. Rozchodzący się po domu zapach potraw przygotowanych przez ciocię. Strojenie choinki przeze mnie i przez wujka - spotkał mnie wówczas niebywały zaszczyt, ponieważ nikt oprócz niego w tym domu nie ozdabiał choinek. Wspominam rodzinę zgromadzoną przy stole. 

Nie pamiętam tematów rozmów oraz tego, co i od kogo otrzymałam. Ale we wspomnieniach pozostało poczucie, że tamte święta były magiczne i ciepłe. I uśmiecham się do tamtej mnie, gdy jeszcze jedna z bliskich osób była i czasem zabawnie pohukiwała na każdego, niby dbając o porządek.

Dziś na zajęciach dziennikarskich uczniowie spróbowali napisać krótkie teksty o świętach, które przedstawiam poniżej. A poza tym życzę wszystkim tu zaglądającym ciepła i dostrzeżenia magii, która w codziennym pędzie pozostaje przezroczysta.
                               Kasia Bębenek, polonistka


Święta Bożego Narodzenia są dla mnie szczególnym czasem. Zazwyczaj spędzam je z rodziną.
Śpiewamy kolędy i  dzielimy się opłatkiem. Oczywiście są też prezenty! Jednak podarunki to nie najważniejsza część Świąt. Nie może też zabraknąć dodatkowego talerza dla niespodziewanego gościa. Święta Bożego Narodzenia zawsze wspominam bardzo dobrze.
                                      Kuba Macioch, I A

Święta to przede wszystkim czas spędzony z rodziną. Wspólne rozmowy, śmiech i zapach świątecznych potraw. Ale niestety, dla wielu ludzi jest to też czas spędzony w sklepach i centrach handlowych. Reklamy i artykuły świąteczne w listopadzie, moim zdaniem, psują magię świąt. 
Ludzie zapominają o prawdziwym celu Bożego Narodzenia. 
W wielu domach stawia się też pusty talerz na stole. Uważam, że symbolizuje on chęć pomocy innym, zapomnienie o podziałach między ludźmi. Ale myślę też, że większość z nas nie wpuściłaby bezdomnego. Ale... Czy można coś na to poradzić?
               Julka Zajder, I B

Święta są dla mnie kolejnym czasem, który ludzie celebrują. Kojarzą mi się 
z ogromną choinką i z jeszcze większym tłumem na Times Square. Moją ulubioną świąteczną tradycją jest dostawanie prezentów (to chyba logiczne ;)), ponieważ lubię dostawać rzeczy, o które proszę już od jakiegoś czasu.

Nie zwracam uwagi na udekorowanie sklepów czy miasta, nie sądzę również, iż pomagają one w uzyskaniu pełnej magii świąt. 

Dla mnie święta służą spotkaniom całej rodziny, aby mogli miło spędzić czas ze sobą, oraz dawaniu i otrzymywaniu podarunków. 
Najmilsze wspomnienie ze świąt, które do mnie wraca? Kiedy w 2011 roku rzuciłem śnieżką wujkowi w podbródek, a on, ponieważ stał jedną nogą na wąskim pniaku, zwalił się na nasze świąteczne igloo.
                                   Dominik Kaczmarski, I B

Święta są dla mnie bardzo wyjątkowym wydarzeniem. Kojarzą mi się z radością, czasem spędzonym z rodziną, śniegiem, pysznymi potrawami i nową szatą świata, który zimą wygląda pięknie. A zapachy! Mój ukochany świąteczny zapach to goździki i pomarańcze.  

Myślę, że bogate świąteczne wystawy sklepów przyczyniają się do powstawania świątecznej magii. Ale różnie to bywa - ważne, aby konsumpcjonizm świata nie porwał nas całkiem.
Agnieszka Górska, I B


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz