Z opowiadaniami Etgara
Kereta jest tak, że przepada się już podczas pierwszej lektury.
Człowiek znika, czy może przenika do literackiego świata, uzależniając się od
twórczości tego pisarza. Przynajmniej tak się stało ze mną, dlatego z
przyjemnością (i z prawie żadnymi wyrzutami sumienia) zakupiłam najświeższy tom
opowiadań Nagle pukając do drzwi. I
zostałam oczarowana od pierwszego zdania.
Trzydzieści
osiem opowiadań połączonych jest tematycznie. Wszystkie w jakiś sposób dotykają
problemu wyobraźni, pragnień człowieka o istnieniu innej rzeczywistości.
Bohaterom Kereta prawdziwy
świat z różnych powodów nie wystarcza, tworzą zatem drugie życie, a granica
między tym prawdziwym a zmyślonym wciąż się zaciera.
Narzędziami,
których pisarz używa do kreowania świata są często absurd,
ironia, groteska i element zaskoczenia. Na oczach czytelnika świat zostaje wywrócony na
drugą stronę. Tylko tu bóg jeździ na wózku inwalidzkim (Wybierz kolor), a pewien mężczyzna nosi w kieszeniach różne
przedmioty, aby w razie czego nie zaprzepaścić okazji życia, która być może
nigdy się nie pojawi (Co mamy w
kieszeniach?). Bo to jest też wyznacznikiem egzystencji bohaterów Kereta –
sytuacje, które nigdy się nie wydarzyły w rzeczywistości, tęsknota za życiem,
które zdawałoby się jest gdzieś w zasięgu ręki, a jednak na tyle daleko, że
nieosiągalne.
Obok dorosłych pisarz powołał do życia postacie dziecięce - w końcu wyobraźnia jest przede wszystkim atrybutem dziecka. Ale są ci mali bohaterowie raczej tłem lub może punktem wyjścia do budowania postaci dorosłych. Stąd też niektórzy dorośli bohaterowie noszą i pielęgnują w sobie dziecięcą wyobraźnię, która pomaga stwarzać światy i tęsknić do nieosiągalnego.
Ciekawe w tym tomie są również opowiadania abstrakcyjne, metaforyczne. Mnie zapadło w pamięci to zatytułowane Hemoroid, stwarzające możliwość wielu odczytań. Do refleksji pobudza również Ukłucie, w którym z jednego bohatera wykluwa się inny. Ciekawy sposób opowiedzenia o różnych obliczach, jakie ma w sobie każdy człowiek.
Ciekawe w tym tomie są również opowiadania abstrakcyjne, metaforyczne. Mnie zapadło w pamięci to zatytułowane Hemoroid, stwarzające możliwość wielu odczytań. Do refleksji pobudza również Ukłucie, w którym z jednego bohatera wykluwa się inny. Ciekawy sposób opowiedzenia o różnych obliczach, jakie ma w sobie każdy człowiek.
Zachwyca w końcu
gra pisarza z czytelnikiem. Nagle po zapukaniu do drzwi ucieka, zostawiając czytelnika, który przeciera oczy ze zdumienia. I ten
element zaskoczenia (gdy na przykład w Po końcu
morderca zostaje w następnym wcieleniu Kubusiem Puchatkiem…) lub pozostawienia
opowieści bez konkretnego zamknięcia ma w sobie nieodparty urok.
Etgar Keret, Nagle pukanie do drzwi, przeł. Agnieszka
Maciejowska, wyd. W.A.B., Warszawa 2012.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz