Ważne informacje i terminy



14 czerwca 2013

Inne światy bohaterów Kereta

Z opowiadaniami Etgara Kereta jest tak, że przepada się już podczas pierwszej lektury. Człowiek znika, czy może przenika do literackiego świata, uzależniając się od twórczości tego pisarza. Przynajmniej tak się stało ze mną, dlatego z przyjemnością  (i z prawie żadnymi wyrzutami sumienia) zakupiłam najświeższy tom opowiadań Nagle pukając do drzwi. I zostałam oczarowana od pierwszego zdania.

Trzydzieści osiem opowiadań połączonych jest tematycznie. Wszystkie w jakiś sposób dotykają problemu wyobraźni, pragnień człowieka o istnieniu innej rzeczywistości. Bohaterom Kereta prawdziwy świat z różnych powodów nie wystarcza, tworzą zatem drugie życie, a granica między tym prawdziwym a zmyślonym wciąż się zaciera.

Narzędziami, których pisarz używa do kreowania świata są często absurd, ironia, groteska i element zaskoczenia. Na oczach czytelnika świat zostaje wywrócony na drugą stronę. Tylko tu bóg jeździ na wózku inwalidzkim (Wybierz kolor), a pewien mężczyzna nosi w kieszeniach różne przedmioty, aby w razie czego nie zaprzepaścić okazji życia, która być może nigdy się nie pojawi (Co mamy w kieszeniach?). Bo to jest też wyznacznikiem egzystencji bohaterów Kereta – sytuacje, które nigdy się nie wydarzyły w rzeczywistości, tęsknota za życiem, które zdawałoby się jest gdzieś w zasięgu ręki, a jednak na tyle daleko, że nieosiągalne.
Obok dorosłych pisarz powołał do życia postacie dziecięce - w końcu wyobraźnia jest przede wszystkim atrybutem dziecka. Ale są ci mali bohaterowie raczej tłem lub może punktem wyjścia do budowania postaci dorosłych. Stąd też niektórzy dorośli bohaterowie noszą i pielęgnują w sobie dziecięcą wyobraźnię, która pomaga stwarzać światy i tęsknić do nieosiągalnego.
Ciekawe w tym tomie są również opowiadania abstrakcyjne, metaforyczne. Mnie zapadło w pamięci to zatytułowane Hemoroid, stwarzające możliwość wielu odczytań. Do refleksji pobudza również Ukłucie, w którym z jednego bohatera wykluwa się inny. Ciekawy sposób opowiedzenia o różnych obliczach, jakie ma w sobie każdy człowiek. 

Zachwyca w końcu gra pisarza z czytelnikiem. Nagle po zapukaniu do drzwi ucieka, zostawiając czytelnika, który przeciera oczy ze zdumienia. I ten element zaskoczenia (gdy na przykład w Po końcu morderca zostaje w następnym wcieleniu Kubusiem Puchatkiem…) lub pozostawienia opowieści bez konkretnego zamknięcia ma w sobie nieodparty urok. 


Etgar Keret, Nagle pukanie do drzwi, przeł. Agnieszka Maciejowska, wyd. W.A.B., Warszawa 2012.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz